Forum dyskusyjne miłośników Radia Maryja

JanKrzysztofPiotr

Witam Wszystkich

Nie wiem kto przeczyta ten post , czy starsze osoby czy też młode.
Tak w ogóle nie znam tego forum gdyż mając 43 lata nie jestem zbyt oblatany w tych kwestiach.

Ale do rzeczy.

Jeżdżąc dużo samochodem po Polsce , siłą rzeczy skazany jestem w głównej mierze korzystać z radia jako źródła informacji.

Należę do osób które starają się mieć obiektywny ogląd na otaczającą rzeczywistość i dlatego słucham różnych stacji. Głównie 1 polskiego radia i RMF FM , ale też w dużej mierze słuchałem radia Maryja gdyż chciałem poszerzyć swoje horyzonty .

Pragnę nadmienić ( co w dalszej części Państwo zrozumiecie ) jestem pro Pisowki.

I tak wczoraj , czyli 29.07.2016 jadąc samochodem , pomyślałem sobie że włączę informację o godz. 12.00 w radiu Maryja. Miałem nadzieję że skoro w innych mediach jest to NR 1 to tym bardziej w RM i tam dowiem się jeszcze inne , ciekawe informacje , może takie takie które są pomijane przez media publiczne lub komercyjne.

I CO?

I SZOK!!!!

Informacje były skoncentrowane na sprawach dotyczących rocznic , tematów drugorzędnych , Pani Merkel itp. Pod koniec wiadomości tylko wspomniano że Ojciec Św. będzie o godz. 21.00 w oknie papieskim.

Było to dla mnie niezrozumiałe ponieważ uważam że takie wydarzenie gdzie przyjeżdża do Polski Ojciec Św , setki tysięcy młodych ludzi z ponad 160 krajów świata wymaga szerokiego komentarza i ustawienia tak ramówki programu żeby osoby które słuchają w głównej mierze RM mogły przeżywać to święto jak najpełniej.

Jak już napisałem , będąc zbulwersowanym , zadzwoniłem na nr, biura RM aby wyrazić swoje zdziwienie ale również aby podzielić się swoim odczuciem jako kierowcy będącego w trasie który nagle włączył radio służące do "społecznego komunikowania się ".

Odebrała Pani . W sposób bardzo przyjazny i kulturalny , z zatroskaniem ale również z niezrozumieniem , wyraziłem swoją dezaprobatę dla takiego postępowania.
Ów Pani zaczęła zdecydowanym tonem informować mnie że nie mam racji ,że się ze mną nie zgadza , że informacje są wyczerpujące i podawane na bieżąco. Próbowałem wejść z tą Panią w konstruktywną polemikę ale nie było możliwości. Pani mówiła jak nakręcona , po czym usłyszałem " kończę z Panem rozmowę , szcześć Boże " i odłożyła słuchawkę nie dając mi możliwości dojść do słowa.

Poczułem się zlekceważony. Nie przypominam sobie żeby gdziekolwiek mnie tak potraktowano , czy to w sferze publicznej czy prywatnej.

Postanowiłem nie odpuścić i zadzwoniłem po raz kolejny i nie dla tego że została urażona moja duma czy ego ale dla tego że uważam że RM mimo wszystko robi dużo dobrego.

Za drugim razem odebrała inna , starsza Pani która nawet nie dała mi dojść do słowa twierdząc że jestem krytyczny wobec RM i nie będzie ze mną rozmawiać , mimo że nie dała mi ta Pani dokończyć tego co chciałem powiedzieć używając języka miłości i pokoju.

Skończyło się na tym że ta Pani również odłożyła słuchawkę.

W tym momencie byłem już poirytowany i postanowiłem wydzwaniać tak długo aż ktoś mnie wysłucha.

po sześciu , celowo odrzuconych połączeniach , w końcu odebrała pierwsza Pani i dobrze że zdążyłem powiedzieć że jestem ofiarodawcą RM bo znów z pewnością odłożyła by słuchawkę. ( tutaj akurat skłamałem ponieważ na RM nie przesyłam już od kilku lat )

Gdy Pani usłyszała że jestem ofiarodawcą , wtedy zmieniła ton i zaczęła tłumaczyć że nie ma wpływu na program i jeżeli chcę to mogę wysłać maila ze skargą albo poda mi nr. telefonu do Ojca odpowiedzialnego za ramówkę. tel. 698151422

Ojciec odebrał , wysłuchał i nic się nie odezwał .
Pożegnał się i tyle.

W dalszym ciągu gdy poszcza RM nic się nie zmieniło , a gdy puszczę w telewizji to widzę że stacje TVP INFO albo TFN24 pięknie relacjonują pobyt Ojca świętego w naszym Kraju a w telewizji TRWAM w ty momencie idzie jakiś western.

Dobrze że nie daję na radio Maryja gdyż udowodnili mi że tak naprawdę pod przykrywką pięknych modlitw i katechez , kształtują światopogląd słuchaczy na swój własny sposób , nie dopuszczając żadnej , nawet konstruktywnej krytyki.

Tak niestety działają sekty. I teraz rozumiem przeciwników RM którzy być może już wcześniej się o tym dowiedzieli.

NIE ZMIENIA TO FAKTU ŻE W DALSZY CIĄGU JESTEM PRO PIS