Forum dyskusyjne miłośników Radia Maryja

wielki Joł

W czasie gdy służyłem do mszy, jako ministrant, zostałem zgwałcony przez księdza, kazał robic mi różne rzeczy od których jak teraz o nich myslę robi mi sie nie dobrze..... mam wielki żal, smutek i brzemię win za to, nienawiść w sercu i żal do boga gdzie wtedy był ???? Dlaczego tak się stało ???? Czy ja też będę tak robił swoim dzieciom ???? Gdzie mam szukać pomocy i wsparcia ???

Soulfly

Boże to już prawie rok jak ta osoba czeka tutaj na pomoc więc na co czekacie ?Czy nie potraficie chociaż wesprzeć go dobrym słowem ? A może myślicie że kłamie i chce zrobić krzywdę księdzu. Ciekawe jak by to ksiądz tu napisał że był molestowany i ter

Soulfly

Boże to już prawie rok jak ta osoba czeka tutaj na pomoc więc na co czekacie ?Czy nie potraficie chociaż wesprzeć go dobrym słowem ? A może myślicie że kłamie i chce zrobić krzywdę księdzu. Ciekawe jak by to ksiądz tu napisał że był molestowany i teraz potrzebuje pomocy ,ciekawe. A ja jestem pewien że pół polski by go zaczęło wspierać duchowo a tego biednego człowieka nikt nie chce wesprzeć bo jest ofiarą księdza ,co innego jak by krzywdę zrobił mu ktoś nie z kościoła ,w tedy na pewno ktoś by mu powiedział słowo otuchy. Nie wstydźmy się rozmawiać o pedofilach w kościele bo Bóg czeka aż coś z tym zrobimy a przynajmniej podejmiemy rozmowę.

mariolcia

Jedno wiem na pewno. Musisz o tym komuś opowiedzieć, wydaje mi się, że bez terapii się nie obejdzie. Nie mogę wyobrazić sobie tego co czujesz i przeżywasz, jest to ogromna tragedia dla Twojego zdrowia psychicznego.

SarmeniuszuOdpiszTutej

No tak, moda na wymyślanie bajek o księżach...