Grzybu_niszczyciel_bogów |
Wysłany: Czw 15:18, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wtedy wiara ulega załamaniu. Ja patrzę na człowieka, nieważne czy klecha, muzułmanin, hindus, czarny czy eskimos. Nieważne czy dziecko czy starzec. Tu działa tylko kręgosłup moralny, bóg się chowa i udaje że nie widzi a inni potem sprzedają kit że bóg dal nam wolna wole. Mi nie dał, urodziłem się z nią. I moi rodzice też. Bez boga. I tak aż do pierwszego pokolenia jakie istniało. Bez boga. A wracając do pytania to pewnie bym to zrobił. Bez palca da się żyć a ofierze można potem to wynagrodzić w pewnym stopniu. Oczywiście cała sytuacja ma szansę niemal zerowa na zaistnienie ale te nawiedzone duchem świętym chuje i tak oblałyby egzamin. |
|